Czyli wyścig o najlepszego zawodnika rok. Wiadomo, że tylko John Wall i Evan Turner się liczą i moje porównanie dwóch zawodników można przeczytać na CollegeHoops.pl. Zawodnik Ohio State w nocy rozegrał ostatnie mecz sezonu regularnego i na obecną chwilę to on prowadzi w wyścigu, jednak Wall będzie ma jeszcze dwa spotkania, by przekonać głosujących do siebie. Kogo wy byście wybrali? Zapraszam do komentowania, ale zanim tam dojdziecie chciałbym napisać o dwóch świetnych zawodników, o których prawdopodobnie nie słyszeliście.
Darington Hobson (New Mexico)
Lider najlepszej drużyny konferencji Mountain West i aktualnie 8 ekipy ligi po transferze z junior college rozgrywa dopiero swój pierwszy sezon w pierwszej dywizji. Ku zaskoczeniu wielu z miejsca stał się czołowym zawodnikiem nie tylko swojego, ale także konferencji i ligi. Statystyki mówią wszystko - 15.7pkt, 9zb, 4.5as, 1.2prz i jest najlepiej punktującym, zbierającym i asystującym graczem swoje zespołu. Co ciekawe w spotkaniu przeciwko Utah otarł się o triple-double, jednak zabrakło mu 2 punktów do tego osiągnięcia. Można by powiedzieć podobny zawodnik do Turnera, nie tylko pod względem liczb, ale także pod względem wpływu i znaczenia dla drużyny.
Obrońca Lobos jeszcze na jeden rok będzie mógł wrócić na uczelnie, co prawdopodobnie zrobi i jeżeli poczyni kolejne postępy w przyszłym drafcie może liczyć na całkiem niezły pick.
James Anderson (Oklahoma State)
O tym zawodniku prawdopodobnie słyszeliście, przynajmniej czytając może zapowiedzi codziennych spotkań, ale ciągle nie towarzyszy mu takie zainteresowanie, jak pozostałym czołowym zawodnikom. Lider Cowboys jest obecnie na trzecim roku studiów i z każdym kolejnym poprawiał pewien element swojej gry. Obecnie zdobywa średnio 22.6pkt, 6.1zb, 2.5as, 1.3prz i jest w ścisłej czołówce najlepszych strzelców ligi.
Bilans drużyny nie jest najlepszy, bo 20-8 i 8-6 w konferencji do specjalnie dobrych nie należy, jednak Big 12 jest obecnie drugą najsilniejszą konferencją NCAA, co w pewien sposób tłumaczy Oklahoma State. Warto dodać, że Anderson zwykle gra najlepiej gdy drużna tego najbardziej potrzebuje, np. 30pkt przeciwko Kansas State, albo 27pkt i 8zb w niedawnym zwycięstwie nad Kansas.
Dziś obaj zawodnicy rozgrywają swoje mecze, więc będzie najlepsza okazja aby się przekonać, co do talentu wspomnianej dwójki.
Darington Hobson (New Mexico)
Lider najlepszej drużyny konferencji Mountain West i aktualnie 8 ekipy ligi po transferze z junior college rozgrywa dopiero swój pierwszy sezon w pierwszej dywizji. Ku zaskoczeniu wielu z miejsca stał się czołowym zawodnikiem nie tylko swojego, ale także konferencji i ligi. Statystyki mówią wszystko - 15.7pkt, 9zb, 4.5as, 1.2prz i jest najlepiej punktującym, zbierającym i asystującym graczem swoje zespołu. Co ciekawe w spotkaniu przeciwko Utah otarł się o triple-double, jednak zabrakło mu 2 punktów do tego osiągnięcia. Można by powiedzieć podobny zawodnik do Turnera, nie tylko pod względem liczb, ale także pod względem wpływu i znaczenia dla drużyny.
Obrońca Lobos jeszcze na jeden rok będzie mógł wrócić na uczelnie, co prawdopodobnie zrobi i jeżeli poczyni kolejne postępy w przyszłym drafcie może liczyć na całkiem niezły pick.
James Anderson (Oklahoma State)
O tym zawodniku prawdopodobnie słyszeliście, przynajmniej czytając może zapowiedzi codziennych spotkań, ale ciągle nie towarzyszy mu takie zainteresowanie, jak pozostałym czołowym zawodnikom. Lider Cowboys jest obecnie na trzecim roku studiów i z każdym kolejnym poprawiał pewien element swojej gry. Obecnie zdobywa średnio 22.6pkt, 6.1zb, 2.5as, 1.3prz i jest w ścisłej czołówce najlepszych strzelców ligi.
Bilans drużyny nie jest najlepszy, bo 20-8 i 8-6 w konferencji do specjalnie dobrych nie należy, jednak Big 12 jest obecnie drugą najsilniejszą konferencją NCAA, co w pewien sposób tłumaczy Oklahoma State. Warto dodać, że Anderson zwykle gra najlepiej gdy drużna tego najbardziej potrzebuje, np. 30pkt przeciwko Kansas State, albo 27pkt i 8zb w niedawnym zwycięstwie nad Kansas.
Dziś obaj zawodnicy rozgrywają swoje mecze, więc będzie najlepsza okazja aby się przekonać, co do talentu wspomnianej dwójki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz