30 mar 2010

NCAA Women's Tournament

Nie bójcie się, bo nie będę pisał o żeńskim wydaniu turnieju. Jedynie ostatnie minuty spotkania Xavier ze Stanford spowodowały, że musiałem o tym wspomnieć.

Rozstawiona z 3 ekipa Xavier miała dwie fantastyczne okazje by zapewnić sobie zwycięstwo. Ostatecznie sprawy potoczyły niespotykanie dziwnie i to faworyzowana drużyna Stanford zwyciężyła. Zresztą zobaczcie sami:



Ciekawe prawda? Nie obrażając nikogo, ale takie atrakcje tylko w spotkaniach pań :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

o qrwa:) dobre