Znani są z dużej kreatywności i uważani za jednych z najbardziej oddanych w NCAA, a ostatni wyczyn tylko to potwierdził. Zanim jednak o tym musimy cofnąć się o kilka meczy.
W czasie meczu North Carolina z Presbyterian podczas rzutów osobistych Deona Thompsona jeden z kibiców drużyny przeciwnej krzyczał "Don't miss Deon", co nie spodobało się trenerowi Roy'owi Williamsowi i kazał go wyrzucić. Video można zobaczyć tutaj. Nie zagłębiając się bardziej w tą dziwną sytuacje przechodzimy od razu do sedna sprawy.
Otóż kibice Blue Devils zaprosili dokładnie tego kibica na ostatni mecz z North Carolina i zgadnijcie co? Kiedy Deon Thompson stanął na linii osobistych z trybun padło "Don't miss Deon" krzyczane przez tego pana:
W czasie meczu North Carolina z Presbyterian podczas rzutów osobistych Deona Thompsona jeden z kibiców drużyny przeciwnej krzyczał "Don't miss Deon", co nie spodobało się trenerowi Roy'owi Williamsowi i kazał go wyrzucić. Video można zobaczyć tutaj. Nie zagłębiając się bardziej w tą dziwną sytuacje przechodzimy od razu do sedna sprawy.
Otóż kibice Blue Devils zaprosili dokładnie tego kibica na ostatni mecz z North Carolina i zgadnijcie co? Kiedy Deon Thompson stanął na linii osobistych z trybun padło "Don't miss Deon" krzyczane przez tego pana:
Co ciekawe Brian King, bo tak nazywa się nasz bohater był kiedyś fanem Duke, więc z przyjemnością nie tylko skorzystał z zaproszenia, ale także kibicował swojej byłej drużynie. Czekamy na więcej podobnych akcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz