O co chodzi? Tuż przed MM rozdziela się seedy czyli miejsca z jakimi będą rozstawione drużyny w Turnieju. I tak w związku, że jest podział na cztery regiony, na każdy seed przydzielane jest po cztery ekipy. Kentucky, Kansas i Syracuse to trzy drużyny, które na 100% otrzymają 1 seed, kto będzie tym czwartym zespołem? To już nie takie proste, bo obecnie mamy kilku kandydatów na to miejsce.
Duke, Kansas State i Purdue, to prawdopodobnie między tymi trzema drużynami rozegra się walka i żeby było jeszcze ciekawej wszystkie 3 ekipy przegrały swoje niedawne kluczowe mecze. Duke przegrało z Maryland, Purdue przegrało z Michigan State, a Kansas State uległo Kansas i to właśnie porażka tej ostatniej drużyny była najmniej zaskakująca i w jakiś sposób w liczona w bilans.
Wprawdzie Boilermakers straciło swojego lidera, czyli Robbiego Hummela i stąd ta porażka z Michigan State, jednak niedawne zwycięstwo nad Indiana trochę poprawiło ich sytuacje. Pozostało im jeszcze jedno spotkanie, z którym powinni sobie poradzić bez trudu, ale właśnie ta strata głównego zawodnika zespołu może przesądzić o nie przyznaniu pierwszego seedu, mimo bardzo dobrych wyników.
Ostatnie mecz Duke rozegrają z North Carolina i patrząc na wyniki tych ostatnich wygląda na to, że Blue Devils odniosą pewne zwycięstwo. Jeśli tak się stanie, a w pozostałych meczach nie będzie żadnej sensacji to Duke zostaną czwartą "jedynką".
Kansas State jest obecnie piątym zespołem według rankingu AP Top25 i ostatnie spotkanie rozegrają przeciwko Iowa State, z którymi większych problemów mieć nie powinni, jednak tylko naprawdę przekonywująca wygrana i ewentualne problemy Duke z pokonaniem UNC mogą spowodować, że Wildcats wskoczą w miejsce Blue Devils.
W całym przebiegu wydarzeń kluczowy może być pojedynek Villanova z West Virginia, który zostanie rozegrany 6 marca. Przy szczęśliwym zbiegu okoliczności również zwycięzca tego meczu może sięgnąć po pierwszy seed.
1 komentarz:
dziś mecz Duke, może się coś wyjaśni :)
Prześlij komentarz