Myślę, że każdy kto w miarę regularniej czyta bloga kojarzy sprawę Enes Kantera. Jeśli nie, obowiązkowo zapoznajcie się z tym wpisem, a także tym.
Przeczytaliście? Ok lecimy dalej.
Zaczęło się (prawdopodobnie) od twitta DeMarcusa Cousinsa o treści "#FreeEnes #FreeEnes #FreeEnes #FreeEnes".
Długo nie trzeba było czekać i powstało konto również na twitterze o nazwie FreeEnes, które obecnie śledzi ponad 18 tysięcy osób.
Kolejnym krokiem była sprzedaż koszulek z napisem "Free Enes". Zaczęło się od T-shirtów, a obecnie można już kupić niemal wszystko zaczynając od kubków, a na bluzach kończąc.
Dwa dni temu powstał rapowy utwór o wiadomym tytule autorstwa Richego Breezy'ego.
Teraz już wiecie, że kibice Kentucky są najbardziej szalonymi i zarazem najaktywniejszymi w NCAA.
Warto jednak dodać, że obecnie nie licząc fanów UK tylko trener John Calipari wierzy w status amatora Kantera. Pozostali trenerzy anonimowo przepytywani przekonani są, że center Wildcats nie powinien zostać nigdy dopuszczony do gry w NCAA. Część z nich ze względu na te wątpliwości już dawno zrezygnowała z rekrutacji Enesa.
W najbliższym czasie powinniśmy się przekonać, kto ma rację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz