No. 1 Kansas vs. No. 16 Boston U.
No. 8 UNLV vs. No. 9 Illinois
No. 5 Vanderbilt vs. No. 12 Richmond
No. 4 Louisville vs. No. 13 Morehead State
No. 6 Georgetown vs. No. 11 VCU
No. 3 Purdue vs. No. 14 Saint Peter's
No. 7 Texas A&M vs. No. 10 Florida State
No. 2 Notre Dame vs. No. 15 Akron
No. 8 UNLV vs. No. 9 Illinois
No. 5 Vanderbilt vs. No. 12 Richmond
No. 4 Louisville vs. No. 13 Morehead State
No. 6 Georgetown vs. No. 11 VCU
No. 3 Purdue vs. No. 14 Saint Peter's
No. 7 Texas A&M vs. No. 10 Florida State
No. 2 Notre Dame vs. No. 15 Akron
Faworyt - Kansas
Na papierze Kansas są najlepiej zbilansowanym zespołem w lidze. Mają głęboki skład, w którym praktycznie nie ma luk. Na każdej pozycji jest 2-3 wartościowych zmienników i trener bez najmniejszych problemów może rotować składem.
Pod koszami rządom bracia Morris, na obwodzie Tyshawn Taylor i Josh Selby, a to wszystko świetnie uzupełniają doświadczeni Tyrel Reed i Brady Morningstar. W sezonie ulegli tylko dwa razy i każdy inny wynik niż awans do Final Four będzie ogromnym zaskoczeniem.
Mocne drużyny - Notre Dame, Purdue
Drużyny, w których cała gra opiera się na dwóch bardzo dobrych zawodnikach. W Purdue są to JaJuan Johnson i E'Twaun Moore, a w Notre Dame Ben Hansbrough i Tim Abromaitis. Obie ekipy nadspodziewanie dobrze poradziły sobie w tym sezonie i liczą na równie udany wynik w Turnieju. Osiągną tyle, jak daleko pociągną ich liderzy w zespole.
Czarny koń - Louisville
W zespole nie ma wielkich graczy i znanych nazwisk, a za to jest zbiór zawodników, którzy zostawaj całe serce na parkiecie. Mimo wielu urazów i przeciwności losu Cardinals nie zważając na wszystko zajęli bardzo wysokie miejsce w Big East. Teraz może być bardzo podobnie i warto zwrócić na nich uwagę.
Sleeper - Richmond
Mimo wygrania konferencji A-10 rozstawieni zostali dopiero z #11 seedem, ale nie znaczy to, że można ich lekceważyć. Grą zespołu dyryguję rozgrywający Kevin Anderson, ale najważniejszym zawodnikiem jest wszechstronny skrzydłowy Justin Harper. Bardzo trudny przeciwnik dla większości drużyn.
Cinderella - Morehead State
Do czego jest w stanie poprowadzić zespół dwójka Demonte Harper i Kenneth Faried? W spotykaniu z Louisville najważniejsza może okazać się postawa tego drugiego. Jeśli wykorzysta braki rywali pod koszami już wkrótce o Eagles może zrobić się głośno.
Najlepszy zawodnik - JaJuan Johnson (Purdue)
Jak na warunki NCAA świetny zawodnik. Przy swoim wzroście bardzo dobrze porusza się po boisku i oprócz zdobywania sporej ilości punków spod samego kosza jest równie skuteczny z półdystansu. Dodatkowo dzięki atutom fizycznym i atletycznym całkiem dobrze radzi sobie w defensywie.
Czołowi zawodnicy
- Demetri McCamey (llinois) – jeden z najlepszych rozgrywających w lidze.
- Marcus Morris (Kansas) – bardziej utalentowany z braci Morris i zarazem lider faworyta regionu.
- E'Twaun Moore (Purdue) – drugi najważniejszy zawodnik nieprzewidywalnej ekipy Boilermakers.
- Ben Hansbrough (Notre Dame) – najlepszy gracz konferencji Big East. Wygrał nawet z Walkerem.
- John Jenkins (Vanderbilt) – nieprzewidywalny strzelec i małe objawienie sezonu.
Gracz o którym mało słyszeliście - Kenneth Faried (Morehead State)
Choć w tym wypadku zapewne o nim słyszeliście. Dokładnie ten gracz jakiś czas temu poprawił rekord Duncana i stał się najlepiej zbierającym gracze w historii NCAA. Znany głównie ze świetnej defensywy oprócz wielu zbiórek notuję również sporo bloków. Ze względu na te atuty i niski wzrost porównywany jest do Dennisa Rodmana.
Najciekawsze mecze
Na papierze Kansas są najlepiej zbilansowanym zespołem w lidze. Mają głęboki skład, w którym praktycznie nie ma luk. Na każdej pozycji jest 2-3 wartościowych zmienników i trener bez najmniejszych problemów może rotować składem.
Pod koszami rządom bracia Morris, na obwodzie Tyshawn Taylor i Josh Selby, a to wszystko świetnie uzupełniają doświadczeni Tyrel Reed i Brady Morningstar. W sezonie ulegli tylko dwa razy i każdy inny wynik niż awans do Final Four będzie ogromnym zaskoczeniem.
Mocne drużyny - Notre Dame, Purdue
Drużyny, w których cała gra opiera się na dwóch bardzo dobrych zawodnikach. W Purdue są to JaJuan Johnson i E'Twaun Moore, a w Notre Dame Ben Hansbrough i Tim Abromaitis. Obie ekipy nadspodziewanie dobrze poradziły sobie w tym sezonie i liczą na równie udany wynik w Turnieju. Osiągną tyle, jak daleko pociągną ich liderzy w zespole.
Czarny koń - Louisville
W zespole nie ma wielkich graczy i znanych nazwisk, a za to jest zbiór zawodników, którzy zostawaj całe serce na parkiecie. Mimo wielu urazów i przeciwności losu Cardinals nie zważając na wszystko zajęli bardzo wysokie miejsce w Big East. Teraz może być bardzo podobnie i warto zwrócić na nich uwagę.
Sleeper - Richmond
Mimo wygrania konferencji A-10 rozstawieni zostali dopiero z #11 seedem, ale nie znaczy to, że można ich lekceważyć. Grą zespołu dyryguję rozgrywający Kevin Anderson, ale najważniejszym zawodnikiem jest wszechstronny skrzydłowy Justin Harper. Bardzo trudny przeciwnik dla większości drużyn.
Cinderella - Morehead State
Do czego jest w stanie poprowadzić zespół dwójka Demonte Harper i Kenneth Faried? W spotykaniu z Louisville najważniejsza może okazać się postawa tego drugiego. Jeśli wykorzysta braki rywali pod koszami już wkrótce o Eagles może zrobić się głośno.
Najlepszy zawodnik - JaJuan Johnson (Purdue)
Jak na warunki NCAA świetny zawodnik. Przy swoim wzroście bardzo dobrze porusza się po boisku i oprócz zdobywania sporej ilości punków spod samego kosza jest równie skuteczny z półdystansu. Dodatkowo dzięki atutom fizycznym i atletycznym całkiem dobrze radzi sobie w defensywie.
Czołowi zawodnicy
- Demetri McCamey (llinois) – jeden z najlepszych rozgrywających w lidze.
- Marcus Morris (Kansas) – bardziej utalentowany z braci Morris i zarazem lider faworyta regionu.
- E'Twaun Moore (Purdue) – drugi najważniejszy zawodnik nieprzewidywalnej ekipy Boilermakers.
- Ben Hansbrough (Notre Dame) – najlepszy gracz konferencji Big East. Wygrał nawet z Walkerem.
- John Jenkins (Vanderbilt) – nieprzewidywalny strzelec i małe objawienie sezonu.
Gracz o którym mało słyszeliście - Kenneth Faried (Morehead State)
Choć w tym wypadku zapewne o nim słyszeliście. Dokładnie ten gracz jakiś czas temu poprawił rekord Duncana i stał się najlepiej zbierającym gracze w historii NCAA. Znany głównie ze świetnej defensywy oprócz wielu zbiórek notuję również sporo bloków. Ze względu na te atuty i niski wzrost porównywany jest do Dennisa Rodmana.
Najciekawsze mecze
#8 UNLV vs. #9 Illinois
#5 Vanderbilt vs. #12 Richmond
#4 Louisville vs. #13 Morehead State
#7 Texas A&M vs. #10 Florida State
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz