Było już o zarobkach trenerów, było już o zyskach, jakie osiągają drużyny, pora więc na kolejne podobne zestawienie.
Tym razem ekipa z Fanhouse.com przedstawiła listę ile milionów dolarów uczelnie przeznaczają na drużyny footballowe i koszykarskie w sezonie 2008-2009. Oczywiście mnie interesuję tylko ta druga cześć, dlatego poniżej Top15:
- Duke - 13.87 mln $
- Marquette - 10.30 mln $
- Michigan State - 9.03 mln $
- Louisville - 8.62 mln $
- Kentucky - 8.61 mln $
- Kansas - 8.21 mln $
- Florida - 8.10 mln $
- Texas - 7.89 mln $
- Syracuse - 7.78 mln
- North Carolina - 7.48 mln $
- Georgetown - 7.40 mln $
- Virginia - 7.18 mln $
- Vanderbilt - 7.00 mln $
- UCLA - 6.99 mln $
- Indiana - 6.94 mln $
Teraz jakby mniej dziwią sukcesy Blue Devils. Dodatkowo, żeby nakreślić jak dużo uczelnie Duke wydaję na koszykówkę powiem, że przeznaczają oni co najmniej dwa razy więcej od 330 z 346 uczelni w Division I.
Wysokie miejsce Marquette wynika zaś z faktu, że nie mają oni swojej drużyny footballowej.
Poniżej także 5 szkół spośród uczelni z konferencji BCS (czyli z sześciu najlepszych konferencji - ACC, Big 12, Big East, Big Ten, Pac-10 i SEC), które na koszykówkę przeznaczają najmniej:
- Mississippi - 2.5 mln $
- South Florida - 2.92 mln $
- DePaul - 3.25 mln $
- Oregon State - 3.32 mln $
- Washington State - 3.48 mln $
Wśród drużyn z mniejszych konferencji najwięcej na drużyny koszykarskie przeznaczają Memphis - 6.54 mln $ i UNLV - 4.64 mln $. Pełna lista wraz z komentarzami na stronie Fanhouse.com
2 komentarze:
A są jakieś dane na co ta kasa idzie? Zawodnicy oficjalnie kontraktów nie mają. Na bilety-koszty hali chyba do przodu wychodzą? Główną częścią pozostają pewnie kontrakty kadry szkoleniowej. Ale co dalej?
Raczej dokładniejszych danych się nie znajdzie.
Część idzie na stypendia, część pewnie na trenerów, na wyposażenie hali, wyjazdy itd. Czyli tak jak mówisz.
Pieniądze z biletów raczej nie idą bezpośrednio do drużyny tylko do uczelnie.
Poszukaj w tym linku do artu na Fanhouse są odnośniki do dwóch wcześniejszych artów o footballu, może tam jest coś bardziej szczegółowo.
Prześlij komentarz