24 mar 2011

Wokół parkietów - Pearl, Harris

Wracam do blogowania, więc postaram się coś o Turnieju jeszcze napisać, ale zanim to szybkie wokół parkietów.

1) To już koniec. Bruce Pearl oficjalnie został zwolniony z Tennessee. Niedawno jednak podpisał nową umowę, więc na brak pieniążków narzekać nie powinien. Do 30 czerwca 2011 roku będzie mu płacone zgodnie z aktualnym kontraktem. Następnie przez 12 miesięcy będzie otrzymywał 50 tys. $ miesięcznie oraz zwrot kosztów ubezpieczenia. Oprócz tego wkrótce ze swoimi propozycjami zgłoszą się zapewne inne uczelnie.

2) Słów kilka o innych trenerach. W świecie NCAA ostatnimi dniami najważniejsza informacją była decyzja trenera Missouri Mike'a Andersona. Wiele się mówiło o jego przedłużeniu umowy z uczelnią, ale ostatecznie zdecydował się na propozycję Arkansas. Kontrakt ma obowiązywać przez 7 lat, a sam zainteresowany ma zarabiać rocznie 2.2 mln $. 

3) Nowym trenerem ekipy Providence został Ed Cooley były coach Fairfield, a stanowisko głównego szkoleniowca w Texas Tech obejmie Billy Gillispie, który w ostatnim czasie zmagał się z różnymi problemami (m.in. alkoholowymi).

4) Jak zapowiedział ojciec Tobiasa Harrisa, skrzydłowy Tennessee planuję wstępnie zgłosić się do Draftu i sprawdzić jak stoją jego notowania. W podobnym tonie wypowiadał się kolega z Volunteers Scotty Hopson.

5) Pozostać na kolejny rok postanowił za to Kris Joseph, czyli najlepszy punktujący w zespole Syracuse. Będzie to za razem jego ostatni sezon w NCAA.

6) Juwan Staten oraz Brandon Spearman postanowili opuścić drużynę i zdecydowali się na transfer. Staten był podstawowym rozgrywającym Dayton i notował średnio 8.5pkt, 5.4as oraz 2.1zb, Spearman grał zaś dużo krócej i zdobywał średnio 2.5pkt oraz 1.2zb. Obaj byli Freshmanami.

7) Nie wspominałem o tym, choć informacja krąży o tym od jakiegoś czasu. Pojawił się oficjalny skład tegorocznego meczu Nike Hoop Summit. Spotkanie zostanie rozegrane 9 kwietnia i w międzynarodowym składzie wystąpią miedzy innymi Mateusz Ponitka, Przemysław Karnowski oraz kilku innych graczy, których pamiętamy z Mistrzostw Świata do lat 17. 

Brak komentarzy: