18 paź 2010

Pierścień Blue Devils

Jak wspominałem niżej jednym z ważniejszych wydarzeń piątkowego "Midnight Madness" zwanego w Duke "Countdown to Craziness" było wręczenie mistrzostwach pierścieni i muszę przyznać, że wyglądają naprawdę okazale.


Więcej zdjęć do obejrzenia na stronie DukeBluePlanet.com gdzie przede wszystkim warto zobaczyć w jakim zestawie otrzymywali. Dla porównania pierścień North Carolina z zeszłego roku i Kansas z 2008.

Olek Czyż mógł mieć tak sami. Mógł przejść do historii, jako pierwszy Polak z mistrzostwem NCAA. Mógł, ale zdecydował się na transfer i teraz nawet nowy trener mu to wypomina. Jednak tak naprawdę nasz rodak wcale nie jest w najgorszej sytuacji.

Pamiętacie Setha Curry'ego? Młodszego brata Stephena z Warriors? Tego, który po roku gry w Liberty, gdzie notował średnio 20 punktów na mecz zdecydował się na transfer i musiał pauzować cały poprzedni sezon? Właśnie ten gracz, mimo że był z drużyną cały rok również nie dostanie swojego pierścienia. Według przepisów NCAA zawodnik, który nie jest dopuszczony do gry nie może go otrzymać. Smutne, ale prawdziwe. Nawet Coachowi K. było przykro z tego powodu.

Na szczęście Curry już niedługo będzie miał okazję powalczy o swój własny. A jak bardzo jest głodny gry pokazał już na pierwszym treningu. Jego występ w pokazowym meczu sparingowym zakończył się na 8 szwach. Widocznie zapomniał, że prawdziwy sezon startuje dopiero za niecały miesiąc.

Brak komentarzy: