1) Jak wiadomo obecnie zawodnicy z NCAA mają czas do 24 kwietnia na zgłoszenie się do Draftu, a do 8 maja mogą się wycofać. Wygląda jednak na to, że w najbliższym czasie ten przepis ponownie może ulec zmianie. "The Division I Legislative Council" (czymkolwiek by to nie było) rozważa skrócenie tego okresu do tego stopnia, że zawodnicy grający jeszcze w NCAA Tournament musieli by podejmować takie decyzję. Fatalny pomysł, który jeszcze bardziej utrudniałby graczom podjęcie jednej z najważniejszych decyzji życiowych.
2) Pozostając przy zmianach wraz z wejściem nowej umowy CBA w NBA zawodnicy po szkole średniej prawdopodobnie będą zmuszani do spędzenia w NCAA co najmniej dwóch sezonów. Jak podaję Marc Spears z Yahoo! 2/3 GM'ów jest za takim rozwiązaniem. O ile dla samej ligi i przede wszystkim trenerów to bardzo dobra wiadomość, tak już dla samych graczy nie koniecznie.
3) Otto Porter, czyli zawodnik numer #49 według rankingu Scout.com zdecydował się wybrać stypendium uczelni Georgetown. Nowy skrzydłowy Hoyas do drużyny dołączy w te wakacje i z miejsce ma szansę stać się podstawowym zawodnikiem zespołu. Tym z samym z Top100 "Class od 2011" pozostało już tylko dwóch niezdecydowanych graczy - #35 DeAndre Daniels i #63 Trevor Lacey.
4) Jimmer Fredette chciał ukończyć normalnie studia. Cieszy się jednak takim zainteresowaniem, że przejście w spokoju po kampusie uczelni graniczy z cudem i dlatego też został niedawno poproszony przez władzę BYU o dokończenie nauki "online". Czemu mi nikt takich propozycji nie składa?
5) Dwóch byłych zawodników San Diego (Brandon Johnson i Brandon Dowdy) oraz były asystent trenera (Thaddeus Brown) otrzymali zarzuty w sprawię ustalania wyników spotkań. W skrócie chodzi o wygranie lub przegranie meczu poniżej określonej różnicy punktów. Wbrew pozorom takie oszustwo jest bardzo trudne do wykrycia, bo bardzo często jedno złe podanie lub niecelny rzut w samej końcówce meczu może odpowiednio ustawić wynik. Tym razem w śledztwie uczestniczyło FBI, a w sumie zarzuty otrzymało 10 osób i w grę wchodziła również sprzedaż narkotyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz