24 lut 2010

Odpowiedzi na pytania

Masz pytanie na temat jakiegoś zawodnika? a może chciałbyś znać moją opinia na temat danej drużyny? Pytaj śmiało! Wasze pytania możecie zadawać za pomocą twittera, w komentarzach lub wysyłając bezpośrednio na mail.

Oczywiście na wszystkie pytania nie będę znał odpowiedzi, ale w miarę swoich możliwości będę starał się odpowiadać na jak najwięcej. Zaczynamy:

cwebb84: Dlaczego na prospectach draftu 2010 nie ma graczy ze szkół z góry tabeli typu Villanova, Purdue czy Kansas St. ?

Na draft nie można patrzeć przez pryzmat statystyk, czy zespołu, w którym dany zawodnik występuje. Te dane są bardzo pomocnicze i przydatne w pewnych sytuacjach, ale nie najważniejsze. Do czego zmierzam? Że w pierwszej 10 draftu są zwykle freshmani lub drugoroczniacy, czyli zawodnicy młodzi, którzy teoretycznie mają największe szansę na rozwój.

Z pierwszymi numerami więc są wybierani zawodnicy z nieprzeciętnymi umiejętnościami, którzy może nie są jeszcze w pełni gotowi na grę w NBA, lub często jeszcze nie pokazali swojego całego talentu (np. Derrick Favors). Ogólnie chodzi o potencjał, coś co wyróżnia go spośród tłumu i dlatego też zdarzają się przypadki tzw. bustów, bo nie każdy rozwija się tak jak by tego chcieli właściciele klubów. W top10 draftu bardzo rzadko bierze się gotowy produkt, bardziej produkt, który zdaniem scoutów ma największe szanse rozwoju.

Zespoły, które wymieniłeś wyżej nie składają się właśnie z takich zawodników, których umiejętności mogą się ponadprzeciętnie rozwinąć. Scottie Reynolds czy Jacob Pullen to już ukształtowani zawodnicy, którzy pewnego poziomu nie przeskoczą i w NBA nie zrobią takiej kariery, jak w NCAA (obym się mylił).

Trio z Purdue za to jeszcze nie przekonało do końca scoutów NBA. Taki JaJuan Johnson czy E'Twaun Moore jeśli w przyszłym sezonie potwierdzą swoją dobrą grę mają szanse na całkiem niezły pick. Podobnie jak Corey Fisher z Villanova, dla którego kolejny rok będzie kluczowym, kiedy to po odejściu Reynoldsa będzie musiał się sprawdzić w roli lidera. Jeżeli sprosta zadani, jego akcje na pewno wzrosną.

W skrócie, to ekipy złożone z kilku dobrych zawodników, do tego nieźle prowadzone, ale bez wielkich gwiazd, dlatego są wysoko w lidze, a w drafcie nie koniecznie.


Zapraszam do zadawania własnych pytań i do niezgadzania się z moimi opiniami:)

Brak komentarzy: