Oglądam tą Georgia Tech, żeby przekonać się co do drugiego picku draftu Derricka Favorsa, ale jakoś nie mogę. Skrzydłowy Yellow Jackets (dobra nazwa) ma lepsze i gorsze mecze, ten był całkiem dobry. W każdym razie wypada potwierdzić, że Favors warunki ma, pewne umiejętności też i całkiem możliwe, że gdy trafi do NBA nagle zrobi się o nim głośno.
Ale o meczu. Kiedy Twój zespół po 31 minutach gry zdobywa 29 punktów (to mniej niż punkt na minute!) i gdy na 10 minut przed końcem przegrywa 25pkt, to za dobrze nie jest. Tak właśnie wyglądała gra Tar Heels, w której jedynym plusem był John Henson, ale o nim w kolejnym wpisie. Dodatkowo 9 porażek w ostatnich 11 meczach i trener Roy Williams rozmyśla już o przyszłym sezonie:
Kiedy trafi do niego Harrison Barnes (możecie już uczyć się tego nazwiska).
Ale o meczu. Kiedy Twój zespół po 31 minutach gry zdobywa 29 punktów (to mniej niż punkt na minute!) i gdy na 10 minut przed końcem przegrywa 25pkt, to za dobrze nie jest. Tak właśnie wyglądała gra Tar Heels, w której jedynym plusem był John Henson, ale o nim w kolejnym wpisie. Dodatkowo 9 porażek w ostatnich 11 meczach i trener Roy Williams rozmyśla już o przyszłym sezonie:
Kiedy trafi do niego Harrison Barnes (możecie już uczyć się tego nazwiska).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz