Wymieniając najlepszych graczy NCAA w pierwszej kolejności wspominani są Jared Sullinger, Terrence Jones czy Harrison Barnes. I w sumie racja, ale fakt, że ktoś jest najlepszy wcale nie oznacza, że jest gwiazdą. Jak słusznie zauważył Mike Miller prawdziwymi gwiazdami NCAA są zawodnicy z mniej znanych uczelni, którzy zostając w lidze na pełne cztery lata przechodzą do historii w swoich szkołach. Podobnie jak w zeszłym roku Jimmer w najlepszym wypadku zostają niemal legendami i to właśnie o nich pamięta się najdłużej.
Poniżej więc lista tych mniej znanych zawodników, na których także w trakcie sezonu warto zwrócić uwagę, bo w swoich uczelniach bez dwóch zdań są prawdziwymi gwiazdami:
- Jared Cunningham, Oregon State
- Matthew Dellavedova, St. Mary’s
- Malcolm Grant, Miami
- JaMychal Green, Alabama
- Reggie Hamilton, Oakland
- Orlando Johnson, Santa Barbara
- Ray McCallum, Detroit
- C.J. McCollum, Lehigh
- Javon McCrea, Buffalo
- Trevor Mbakwe, Minnesota
- Casper Ware, Long Beach State
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz