Wczoraj poznaliśmy listę 50 graczy nominowanych do nagrody dla najlepszego gracza sezonu imienia Johna Woodena. Możliwe, że z nazwiskami już się zapoznaliście, jeśli jednak tego nie zrobiliście, to polecam odwiedzić ten link.
Oczywiście wraz z pojawieniem się nominacji rozpoczęła się coroczna dyskusja na temat słuszności niektórych wyborów, czy też braku kilku zawodników. Po pierwsze w przedsezonowym zestawieniu nie mogą znaleźć się Freshmani oraz zawodnicy, którzy zmienili drużynę. Tym samym już na wstępie listę nie należy traktować przesadnie poważnie. Szczególnie w tym roku, kiedy to do ligi dołączyć ma tak wielu bardzo utalentowanych graczy (W Top10 Mock Draft DraftExpress.com jest aż 5 pierwszoroczniaków).
W pewien sposób na przedsezonową 50 graczy można patrzeć, jak na listę najlepszych zawodników z poprzednich rozgrywek. Z biegiem sezonu jednak w zależności od formy poszczególnych graczy lista będzie ewoluować, pojawią się nowe nazwiska, ale prawda jest taka, że ostateczny pojedynek rozegra się i tak pomiędzy 5-6 zawodnikami.
Nie zawracajcie, więc swojej głowy rozważaniami na temat braków kilku zawodników, a zamiast tego polecam zapoznać się z dwoma dziełami niezawodnego Andy'ego Katza z ESPN.
Scouting the Wooden Award watch list - czyli zbiór 50 wybranych graczy wraz, z krótkimi charakterystykami.
Players who might end up on Wooden list - czyli pozostali zawodnicy, na których warto zwrócić uwagę.
W skrócie, powyżej mamy listę ponad 100 zawodników, których warto będzie oglądać w najbliższym sezonie i jest to zdecydowany "must read" dla wszystkich nowych oglądaczy NCAA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz