15 kwi 2011

Kolejne deklarację

Nie chce mi się wpisać wstępu, więc przejdę od razu do rzeczy. Poniżej lista zawodników, którzy w ostatnim czasie podjęli swoje decyzję:

  • Shelvin Mack z Butler zgodnie z przypuszczeniami zgłosił się wstępnie do Draftu. Nie zatrudnił jeszcze agenta, więc wciąż nie wiadomo czy zostanie w drafcie, czy wróci na kolejny sezon do NCAA. Po bardzo dobrym Turnieju ma szansę na wybór nawet w pierwszej rundzie.
  • Potwierdziło się również to co było wiadomo od bardzo dawna i w przyszłym sezonie Kemba Walker występować będzie w NBA (jeśli w ogóle sezon wystartuję hehe). Zawodnik UConn o tej decyzji wiedział już bardzo dawno i w wakację specjalnie ułożył sobie plan zajęć, by móc ukończyć studia w tym roku. Kolejne potwierdzenie świetnej uniwersyteckiej kariery Walkera. Poza Top10 w Drafcie nie wypadnie.
  • Travis Leslie z Georgia dołączył do swojego kolegi Trey'a Thompkinsa i planuję zatrudnić agenta. Tym samym w przyszłym sezonie zobaczymy zupełnie odmienioną ekipę Bulldogs. Leslie ma szansę nawet na wybór pod koniec pierwszej rundy.
  • Podobnie uczynił Chris Singleton z Florida State, który niedawno ogłosił zatrudnienie agenta. Ze względu na nieprzeciętne umiejętności w defensywie z pierwszej rundy raczej nie wypadnie.
  • O powrocie nie myśli również Derrick Williams z Arizona. Po dwóch wyjątkowych sezonach skrzydłowy Wildcats zdecydował się, że dalej karierę kontynuować będzie w NBA. Ma pewne miejsce w Top5 Draftu.
  • Dziwną decyzję podjął Malcolm Lee, który do Draftu zgłosił się jakiś czas temu, ale niedawno ogłosił, że planuję zatrudnić agenta. Utalentowany obrońca UCLA w najlepszym wypadku zostanie wybrany w drugiej rundzie.
  • Kolejnym graczem, którego nie zobaczymy już w NCAA jest Kawhi Leonard z San Diego State. Atletyczny skrzydłowy ma szansę nawet na wybór w Top15.
  • Wstępnie do Draftu zgłosił się za tego Tu Holloway. Lider Xavier nie planuję zatrudnić agenta i będę zdziwiony jeśli nie wróci na kolejny sezon do NCAA.
  • Potwierdziło się też, że Josha Selby'ego w Kansas już nie zobaczymy. W końcu gdyby planował zostać nie opuścił był oficjalnego bankietu zamykającego sezon. 
  • Największe zaskoczenie towarzyszyło decyzji Perry'ego Jonesa. Skrzydłowy Baylor był pewniakiem do wybóru w Top10. Teraz będzie miał szansę jeszcze bardziej poprawić swoje notowania, a dodatkowo patrząc na przyszłoroczny skład Bears może powalczyć nawet o mistrzostwo ligi. W związku z zamieszaniem tuż przed końcem rozgrywek Jones będzie zmuszony pauzować w 5 pierwszych spotkań przyszłego sezonu. 

Wkrótce kolejnych decyzji należy spodziewać się ze strony Harrisona Barnesa i kilku zawodników Kentucky. Tym bardziej, że sam Calipari zachęca Terrence'a Jonesa, Brandona Knighta i Deandre Ligginsa do wstępnego zgłoszenia się do Draftu. 

2 komentarze:

nevilshed pisze...

pytanie, co z panem Fariedem, rekordzistom zbiórek?

Kosi pisze...

On jest Seniorem więc nie musi się zgłaszać, bo po ukończeniu studiów automatycznie jest dostępny w Drafcie.